Strategia employer branding a marketing internetowy
Jak to połączyć?
W tym poradniku:
skupiamy się na zewnętrznym employer brandingu
podpowiemy jak dotrzeć do specjalistów przy wykorzystaniu marketingu internetowego
jak pracodawca może wykorzystać strategię employer brandingu, by dotrzeć do przyszłych pracowników z ofertą
analiza konkurencji – co robi by dotrzeć do specjalistów
Czym jest employer branding?
Na skróty:
Employer branding to dość szerokie pojęcie. W skrócie, dotyczy ono budowy pozytywnego wizerunku pracodawcy co ułatwia utrzymanie specjalistów oraz zatrudnianie nowych. Przemyślany employer branding to mniejsza rotacja specjalistów oraz łatwiejsze pozyskanie nowych pracowników, którzy bardzo często sami się zgłaszają (bo słyszeli dobre opinie o warunkach pracy, płacy itd.). Jest on szczególnie ważny w obszarach gdzie regularnie brakuje specjalistów.
Dwa problemy
Jeśli musisz zatrudnić nowych pracowników to zazwyczaj można zaliczyć Ciebie do jednej z dwóch kategorii:
Stale brakuje pracowników, bo nie ma odpowiedniej liczby fachowców na rynku. Odpowiedni kandydat pojawia się bardzo rzadko. Czasem trzeba obniżyć oczekiwania i zatrudnić odpowiednie osoby do przeszkolenia, ale i je jest trudno znaleźć.
Brakuje pracowników w tym momencie. Wygrałeś kontrakt na nowe zlecenie, jest rozbudowa hali produkcyjnej itd. Musisz przeprowadzić rekrutację w ciągu kilku miesięcy i uzupełnić braki kadrowe.
Nieważne do której z powyższych grup się zaliczasz, marketing internetowy będzie bardzo pomocny przy employer brandingu i szukaniu nowych pracowników.
Możliwe ścieżki działań
Gdzie znajdziesz swoich przyszłych pracowników?
Zanim spróbujesz dotrzeć do potencjalnych, przyszłych pracowników z pomocą marketingu internetowego, warto zastanowić się, gdzie ich znajdziesz, z jakich platform mogą korzystać?
Przykładowo programiści czy informatycy mogą być obecni na LinkedIn czy Twitterze, natomiast pracownicy magazynu czy pracownicy fizyczni mogą korzystać bardziej z Facebooka czy Instagrama. To tylko przykład. Czy tak jest w rzeczywistości musisz sprawdzić sam. Ważne jest zrobienie odpowiedniego wywiadu i dobre poznanie odbiorców, do których chcesz skierować swoją ofertę pracy.
Jeśli już zatrudniasz w firmie większą liczbę osób to pomocne może być zrobienie ankiety, w której spytasz z jakich platform social media korzystają najczęściej. To pozwoli Ci zawęzić liczbę platform, na których będziesz potem promował swoją firmę i szukał kandydatów do pracy.
Co robi konkurencja?
Co robi konkurencja i jakie platformy wykorzystuje? Podglądanie konkurencji często jest źródłem cennych informacji takich jak:
na jakich platformach szukają pracowników
jakie reklamy stosują (graficzne/video)
jak zachęcają do sprawdzenia ogłoszenia – czy podają stawki już na poziomie reklamy, jakie wskazują inne plusy
jak wygląda landing po przejściu z reklamy
i inne
Sprawdźmy jak taka analiza konkurencji może wyglądać dla kilku popularnych platform.
Sprawdzenie dla reklam tekstowych Google jest najprostsze. Możesz wyszukać dane frazy związane z twoją branżą jak np. praca programista java i sprawdzić kto oraz jak się reklamuje przy tej frazie.
Niżej przykład reklamy firm, które szukają pracowników. Zauważ, że pojawiają się one na samej górze, nad innymi agregatorami ofert pracy. To znaczy że są w stanie wydać większe pieniądze na reklamę by być jak najwyżej.
Co więcej, możesz sprawdzić potencjał danej frazy, czy w ogóle jest szukana. Możesz użyć do tego dedykowane narzędzie od Google jak Keyword Planner lub inne, korzystające z API Google (czyli z danych od Google) jak np. Ubersuggest.
Na poniższym screenie widzisz dane dla fraz związanych z pracą dla programisty Java. Jest tutaj miesięczna liczba wyszukiwań oraz szacunkowe koszty za kliknięcie (w dolarach):
W przypadku platform social media jak Facebook, Instagram czy LinkedIn możesz sprawdzić kto prowadzi jakie kampanie reklamowe. Nie zawsze było to tak łatwe, ale po licznych aferach z ingerencją w wybory prezydenckie w USA czy referendum w sprawie Brexit, pojawił się nacisk ze strony rządów oraz obywateli na większą przejrzystość.
W przypadku Facebooka możesz skorzystać z Biblioteki Reklam, aby sprawdzić reklamy konkurenta. Niżej przykład dla Poczty Polskiej (możesz wejść tutaj by zobaczyć te reklamy), która szuka obecnie pracowników wakacyjnych i ma jedną aktywną reklamę w ramach Facebooka:
Jeśli nie masz sprecyzowanego konkurenta a po prostu chcesz sprawdzić jak reklamują się ludzie w Twojej branży to możesz skorzystać z narzędzia BigSpy.com. Z jego pomocą możesz podejrzeć różne kreacje reklamowe publikowane na Facebooku czy Instagramie. Musisz jedynie wpisać słowa kluczowe i na ich podstawie zostaną wyszukane reklamy. Poniżej fragment wyników po wpisaniu frazy „praca kierowca”, BigSpy znalazł różne reklamy zawierające te słowa:
Podobną możliwość daje LinkedIn. Musisz przejść na stronę danej firmy i z lewej strony znajdziesz opcje Ads tak jak zaznaczone to zostało na screenie. Po kliknięciu pojawią się reklamy prowadzone przez daną stronę:
Na Instagramie również możemy to sprawdzić, ale trzeba to robić z urządzenia mobilnego.
Jak widzisz, jest naprawdę sporo sposobów by sprawdzić co robi Twoja konkurencja w zakresie reklamy. Jeśli wiesz, że grupa firm aktywnie wykorzystuje reklamy, by docierać do nowych pracowników to z pomocą powyższych narzędzi możesz sprawdzić jak dokładnie to robią.
Jeden krok dalej
Analizę działań konkurencji warto poprowadzić krok dalej. Powinieneś sprawdzić nie tylko jakie reklamy stosują konkurenci, ale też co się dalej dzieje z użytkownikiem po przejściu na ich stronę. Jak prowadzona jest konwersja? Jak wygląda pierwsza interakcja z landingiem, jak użytkownik zachęcany jest do zgłoszenia swojego CV? Jak wygląda proces aplikacji na urządzeniach mobilnych?
Dzięki odpowiedniej analizie będziesz lepiej wykorzystywał budżet. Chcesz mieć jak najlepsze ROI prowadząc kampanię reklamową nastawioną na zdobycie CV.
Możliwości targetowania potencjalnych pracowników – przykłady
Wiesz już jak ważny jest research i analiza konkurencji. Sprawdźmy jakie możliwości targetowania dają popularne sieci reklamowe.
Przykład reklam tekstowych pokazaliśmy wyżej. Twoja reklama pojawia się po wpisaniu określonych fraz np. praca programista java.
Platformy social media dają możliwość utworzenia reklamy kierowanej do określonej grupy odbiorców. Można tu zawężać odbiorców wg podstawowych kryteriów jak płeć, wiek, lokalizacja. Jednak dopiero uzupełnienie zawężeń o bardziej wyszukane parametry pozwoli nam dopracować grupę odbiorców. W Facebooku i Instagramie (jest jeden wspólny panel do zarządzania reklamami jako że Facebook swego czasu wykupił Instagrama) mamy przykładowo możliwość zawężenia grupy do branży:
Czy też możemy po prostu wpisać stanowiska zawodowe podane w profilu osób, do których chcemy skierować reklamę:
Dla każdej platformy opcje i możliwości zawężania będą się różniły, ale logika jest podobna. Przykład niżej to wybór odbiorców Twittera na bazie zainteresowań:
Większość platform daje też możliwość kierowania reklam do osób, które śledzą już określone strony czy profile. Niżej przykład takiej opcji z Twittera:
To kilka przykładów tego, jakie możliwości targetowania z pomocą reklam dają różne sieci reklamowe i platformy social media. Dla każdej kampanii reklamowej nastawionej na pozyskanie pracowników czy promocji marki pracodawcy trzeba podejść indywidualnie. Zawężenia będą różne zależnie od tego kto jest docelowym adresatem reklam i potencjalnym pracownikiem.
Nie tylko reklamy w social media i Google Ads
Jeśli chcesz zarzucić szerzej sieć, by dotrzeć do większej liczby potencjalnych odbiorców to reklama na platformach social media czy w Google Ads powinna być dobrym wyborem. Są jednak inne miejsca, w których możesz spróbować znaleźć swoich pracowników.
Ciekawą opcją jest wykorzystanie portali z ogłoszeniami o pracę, nakierowanych na danych specjalistów. Mają ważną zaletę. Same aktywnie walczą o dotarcie do podobnych odbiorców, których ty szukasz.
Dobrym przykładem jest portal NoFluffjobs.com. Publikuje ogłoszenia pracodawców poszukujących specjalistów IT. Sam dba o to, by dotrzeć do potencjalnych zainteresowanych zmianą pracy czy to poprzez reklamę na Twitterze, budowę newslettera, rozwój fanpage na FB czy udział w targach pracy. Mówiąc prościej, budują swoją markę jako specjalistyczny portal z ogłoszeniami o pracę dla specjalistów IT. Jak wyjaśnia Tomasz Bujok, założyciel No Fluff Jobs:
Chcąc zbudować pozytywny wizerunek pracodawcy, należy przede wszystkim postawić na uczciwość i transparentność. Można to zrobić już na etapie rekrutacji, jasno określając nie tylko to, czego oczekujemy, ale także co mamy do zaoferowania. Sposób jest prosty – publikacja konkretnych i sprecyzowanych ofert pracy, w których nie zabraknie informacji o wynagrodzeniu. Słuszność tej praktyki potwierdzają m.in. wyniki badania przeprowadzonego przez serwis eRecruiter, według którego aż 90 proc. kandydatów oczekuje, by firmy publikowały taką informację w ogłoszeniu.
Obecnie 54 proc. rekruterów deklaruje, że korzysta z portali rekrutacyjnych. Jeśli chodzi o branżę IT, jednym z najbardziej sprawdzonych i zaufanych miejsc jest No Fluff Jobs – pierwszy i jedyny w Polsce portal IT, który wymaga publikacji widełek płacowych w każdej ofercie. Polityką jawności wynagrodzeń warto pochwalić się także klientom, którzy z pewnością docenią uczciwe podejście do pracowników.
Od jakiegoś czasu można zaobserwować trend budowy portali z ogłoszeniami o pracę nakierowanych na konkretną grupę odbiorców. Zrób rozeznanie, czy nie ma portali z ofertami pracy nakierowanych na Twoją branżę.
SEO nie jest najważniejsze, ale nie zapominaj o nim
Najczęściej spotykamy się z przypadkami, gdy rekrutacja musi być przeprowadzona i zakończona w ciągu najbliższych kilku miesięcy (powody są różne – nowy projekt, rozbudowa zakładu itd.). Samo pozycjonowanie wymaga czasu i w wielu takich przypadkach nie jest odpowiednie.
Nie znaczy to, że SEO jest całkiem nieprzydatne. Dalej warto o nim pamiętać.
Są firmy, które prowadzą rekrutacje stale to znaczy jeśli zgłosi się do nich kandydat z pożądanymi umiejętnościami i doświadczeniem to zdecydują się na jego zatrudnienie. Jest tak najczęściej w bardzo konkurencyjnych niszach, gdzie jest problem z pozyskaniem pożądanych pracowników.
Jeśli z taką sytuacją masz do czynienia w swojej branży to zadbaj o odpowiednie SEO dla swojej firmowej strony. Zacznij od przygotowania odpowiedniej zakładki Praca/Kariera. Powinna to być osobna podstrona, która będzie podlinkowana z górnego menu lub ewentualnie z menu ze stopki. Dzięki temu będzie stale wzmacniana dzięki mocy linkowania wewnętrznego.
Zadbaj o podstawowe słowa kluczowe, istotne dla Twojej branży.
Pamiętaj jednak przede wszystkim o kandydacie. Przedstaw konkrety proponowanego zatrudnienia, opisz jaka jest kultura pracy w firmie.
Sprawdź co jest w wynikach top 10
Czasem najprostsze sposoby są najlepsze. Przykład, masz ograniczony budżet. Nie chcesz wydawać dużych sum na reklamę na LinkedIn czy innych platformach. Twoja strona firmowa nie jest też na tyle mocna by podstrona z ofertą pracy pojawiła się wysoko na interesujące Ciebie słowa kluczowe.
Wykorzystaj moc agregatorów ofert – OLX, Gumtree, innych. Wychodzą one wysoko w wynikach wyszukiwania. Dla różnych branż będą to różne agregatory. Sprawdź, jak wygląda to w przypadku Twojej branży. Wpiszmy przykładowo praca kurier i sprawdźmy wyniki.
Teraz już wiesz, które agregatory wychodzą najwyżej dla Twojej branży. Pozostaje dodać na nich odpowiednie ogłoszenia. Część będzie bezpłatna, ale na wielu mogą się pojawić jednak jakieś opłaty – czy to za dodanie ogłoszenia czy za jego promocję. Przeważnie i tak te koszty będą korzystne jeśli zestawisz je z kosztami reklam, dzięki którym miałbyś sprowadzić podobny ruch.
Czy pracownicy korzystają z takich portali? Tak. Mała ciekawostka, jeden z naszych specjalistów SEO trafił do Carted dzięki Gumtree. Dodaliśmy ogłoszenie o pracy zdalnej, on googlował „praca zdalna seo”, Gumtree pojawiło się wysoko w wynikach, kliknął, znalazł nasze ogłoszenie i reszta to już historia ;).
Przy ograniczonym budżecie warto zacząć właśnie od tego typu agregatorów, a jeśli finanse pozwalają na więcej to można poszerzać działania o kolejne obszary jak wspomniane reklamy czy specjalistyczne portale z ogłoszeniami o pracę.
Podsumowując
Jeśli szukasz pracownika to marketing internetowy przyda się w tej czy innej postaci. Nie ma sprawdzonego scenariusza typu reklamuj się na FB czy reklamuj się na LinkedIn. Musisz wiedzieć do kogo kierujesz swoją ofertę i gdzie go znajdziesz. Wtedy kampania marketingowa będzie najskuteczniejsza.
Nazwa kategori Podziękowanie za zakupy – mocny instrument dla rozwoju Twojego e-sklepu Podziękowanie za zakupy jest niedocenionym elementem marketingu, w tym internetowego. Dziś porozmawiamy o …
Nazwa kategori Unikalne opisy produktów: dlaczego są ważne i jak je tworzyć Pisanie opisów produktów jest konieczną częścią prac zarówno przy założeniu sklepu internetowego, jak …
Co robimy Wychodzenie z filtra – jak pozbyć się kary od Google Subtitle lorem ipsum dolor pro sit amet, consecterura Vivamus finibuslacus ac metus pharetra …